Mój prezent mikołajowy

Jest to kurs prowadzony przez p. Krystynę Duchniak, mistrzynię hafciarską. Będzie prowadzony w formie lekcji wideo i konsultacji online przez 15 tygodni. Wszyscy uczestnicy dostali fizyczne materiały :) Ach i och i ojejku :)

Dlaczego się zapisałam? Uznałam, że pora usystematyzować wiedzę i nauczyć się czegoś nowego. Niby coś umiem, ale jak przychodzi co do czego, to zastanawiam się co czym na czym wyszyć ;) 
Powiem wam, że jak wczoraj rozpakowywałam paczkę, to me hafciarskie serducho zawyło ze szczęścia :)
Patrzcie i podziwiajcie :D

Pudełko po otwarciu:
Różnego rodzaju nici:
Koraliki i różności też:
Nie da się wyszywać bez tamborka i nożyczek. I czasami pisaka ;)
Do tego oczywiście igły oraz różne próbki materiałów:
Poletka ćwiczebne *_*
Wzory:

I to wszystko w takim zgrabnym pudełku, z którego można korzystać przez cały kurs:

Cudo. Po prostu cudo.
Nie mogę się doczekać pierwszych zajęć (już w poniedziałek, yeah!)
Szykujcie się na posty bez haftu krzyżykowego ;)